
Słowa Ewangelii według Świętego Jana (J 3, 16-18)
– Bóg posłał swego Syna na świat, aby świat został zbawiony
Jezus powiedział do Nikodema:
«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego».
Komentarz
Dialog w nocy? Dlaczego w ukryciu? Dlaczego w cztery oczy? Jaka ważna musiała być sprawa, żeby zastosować taki kamuflaż? Rozmowa pomiędzy Nauczycielem z Nazaretu, a człowiekiem wywodzącym się ze stronnictwa faryzeuszów i dostojnikiem żydowskim. Również jako Nauczyciel Izraela. Nikodem słyszy o nowej drodze, której początek wyznacza osoba Jezusa Chrystusa – nowego nauczyciela, nowego kultu – czci oddawanej Bogu w Duchu i prawdzie, a nie jak dotąd w świątyni w Jerozolimie.
Ten dialog, to konfrontacja dwóch porządków. W tym nowym niezwykle mocno podkreślony zostaje motyw radykalnej nowości. Jest to konieczność nowych narodzin: z wody i Ducha. Człowiek, który narodził się na nowo, uczestniczy już w życiu bez końca, w życiu Boga. Ten zaś, kto nie narodził się z wody i Ducha, nie może wejść do królestwa niebieskiego. A decyzja należy do każdego z nas. Przyjęcie Jezusa jak Pana i Zbawiciela, ma być świadomym wyborem i świadomą decyzją. Bóg dał Syna, aby nas zbawił, z naszej ludzkiej strony potrzebna jest tylko wiara. Jeśli komuś jej brakuje, niech woła: Panie przymnóż mi wiary.
Dodaj komentarz